Przy dzisiejszej porannej kawie usłyszałam od prezentera pogody, że podobno pędzi do nas ciepły front i już jutro przegoni zimę z Polski. Aha. Akurat. Już to parę razy słyszałam. Nasz rodzimy świat mody ciężko znosi te atmosferyczne zawirowania. Ale może to i dobrze? Nie zachłyśniemy się dzięki temu nowościami, bo wciąż koszystamy z naszej jesionno-zimowej garderoby i zyskujemy trochę czasu, aby spokojnie przestawić się na trampki i trencze. Zerknijcie na propozycje, które znalazłam w internecie - myślę, że przydadzą się w przyszłym tygodniu.…